Faantaasia już spała. Nagle zjawił się jakiś czarny wilk o nieregularnym kształcie. Faantaasia właśnie śniła o Dark`u.
-He he he, mam czego chciałem...w końcu! Ha ha ha ha! - powiedział nieznajomy gość.
-Zostawię tej pięknej wilczycy podarunek...jak tylko jutro za dnia
pomyśli o czymś strasznym, to sen z tą myślą będzie ją męczył. Przez
całe życie, ha ha ha ha ha!
Po czym wilk złapał sen Faantaasii i zostawił wstrętny ,,podarek".
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz