niedziela, 7 kwietnia 2013

Od Eragona: ,,Jak dołączyłem do watahy?"

Był ciepły grudniowy dzień.Wracałem właśnie z polowania narzekając na moje obolałe stopy i śnieg który to sprawił.
Po jakiś kilku kilometrach znalazłem się w dziwnym miejscu.
Polana na której stanąłem nie przypominała tych które dotychczas spotkałem.Pełno było w nich ziół i drzew owocowych a na środku tego wszystkiego stała sobie jak gdyby nigdy nic złota wilczyca
Spojrzała na mnie
-Kim jesteś?-spytała.
-Eragon- odparłem-a ty?.
-Złote Runo.-powiedziała.
To lekko zaspokoiło moją ciekawość...
-Należysz to jakieś watahy?-spytała.
-Nie-odparłem-Jestem samotnym wojownikiem.
To jakby ją zadowoliło.
-To dobrze-powiedziała-to przydasz się w mojej.Chodź przedstawię cię przywódcą.
Rad czy nie rad ruszyłem za nią a gdy dotarłem na miejsce zobaczyłem coś co mnie zaskoczyło...
-Kto to? -spytałem machając łapą w stronę tego cuda.
Złote Runo spojrzała w tamtą stronę.
-To jedna z naszych wilczyc.Ma na imię Shapira.
Nie mogłem w to uwierzyć.Od tego czasu wiedziałem że to wataha przeznaczona dla mnie i pragnąłem od teraz należeć do nich i bronić ich ze wszystkich sił...Oczywiście przyjęto mnie i zacząłem czuć że zaczynają się najszczęśliwsze chwile w moim życiu...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wataha Wolf Squad

Wataha Wolf Squad
WS