niedziela, 7 kwietnia 2013

Od Aki: ,,Zasypany list"

Był świt, a na moją jaskinie padały mocne promienie słońca. Widząc światło od razu się zbudziłam. Gdy miałam zamiar już wychodzić zobaczyłam kartkę leżącą w ciemnym kącie. Kartka była przysypana kamieniami. Wzięłam ją i otrzepałam z brudnego piasku. Próbowałam przeczytać, ale napisy były zamazane. Widać było tylko podpis, lecz z niego też za dużo się nie dowiedziałam, bo były to tylko inicjały. Postanowiłam rzucić go na ziemię tam gdzie go znalazłam. Gdy nadszedł już wieczór wiatr był tak mocny, że podwiał kamienie zasypujące tajemniczy list. Na początku myślałam, że to tylko przypadek ale potem dopiero spostrzegłam się, że to może być znak. Jak już podchodziłam do listu wiatr powiał go za jaskinię, wtedy pomyślałam, że nikt go nie może znaleźć, a co najważniejsze ja nie mogę go stracić. Pobiegłam za nim, kiedy już prawie go miałam opamiętałam się, że pobiegłam w miejsce którego prawie nie znam. Usłyszałam szelesty. Byłam ciekawa skąd one dochodziły. Okazało się, że to był mały robaczek który jak tylko odsłoniłam skrawek trawy odleciał. Wzięłam w moją łapę list i pobiegłam za robakiem. Ten robak przynosił szczęście, bo zaprowadził mnie do jaskini. I w ten oto sposób przeżyłam moją małą, ale ciekawą przygodę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wataha Wolf Squad

Wataha Wolf Squad
WS