poniedziałek, 1 kwietnia 2013
Od Aki
Obudził mnie blask słońca bijący o moją jaskinie. To był znak, że muszę
już wstać. Właśnie tak zaczął się mój dzień. Gdy przechodziłam przez
Łąkę coś mnie podkusiło i chciałam wytarzać się w rosnącej trawie, nie
wiedziałam tylko czy to dobry pomysł, bo wiadome jestem już wilkiem a
nie szczeniakiem. Byłam sama nikt by tego nie zauważył więc w sumie...No
to skoro nic do stracenia to zaczęłam skakać (zachowywać się jak
szczeniaczek) i nagle się poturlikałam po zielono rosnącej trawie na
chwilę nawet przestałam myśleć, że ktoś może być w pobliżu, a okazało
się, że może jednak warto było poświęcić minute uwagi. Gdy w końcu
przestałam się turlikać wstałam z uśmiechem na twarzy i poszłam za sosnę
znajdującą się obok. Nagle napotkałam wilka to był Etiko. Ciągle
męczyła mnie myśl czy basior widział moją "małą zabawę". Etiko popatrzył
na mnie ze zdziwioną miną. Byłam bardzo ciekawa dlaczego patrzy na mnie
takim wzrokiem, potem (dopiero jak doszłam do mojej jaskini)
zrozumiałam minę Etiko chodziło o to, że miałam w grzywie kawałki trawy.
To była dopiero wpadka. Ale przynajmniej przeżyłam fajne po południe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz