Wilk chciał odejść ale postanowiłam go zatrzymać:
-Ej czekaj!-wilk się odwrócił
-Niby po co?
-Pomogę Ci ...skoro chcesz żyć ...-Wilk zdziwił się gdyż nie wiedział że mam telepatię :
-Sss..skąd to wiesz?
-Posiadam dar telepatii słyszałam twoje myśli...a teraz chodź pomogę Ci
uleczyć te rany -i odeszłam kawałek po czym się odwróciłam i
powiedziałam:
-Idziesz?-wilk zamyślił się chwilę i bez słowa poszedł za mną. Szliśmy kawałek w ciszy :
-Jestem Baala a ty?
-Shadow..dlaczego chcesz mi pomóc ,,odrzutkowi''?
-Każdy ...-przerwała mi nagle Tika :
-Co mu się stało?-i zabrała go do medyczki.
<Shadow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz