*Od dawna czkałem na tą chwile*
Tak właśnie myślałem idąc to Shapiry czekającą na mnie przy zachodniej
plaży.Z oddali dostrzegłem jej lśniącą sylwetkę.Natychmiast
przyśpieszyłem..Gdy byłem metr za nią obróciła się..
-Witaj-powiedziała -Hej!-powiedziałem nie mogąc oderwać się od jej oczu. ułożyłem się obok niej. -Masz piękne oczy-powiedziałem. Shapira odwróciła wzrok -Dziękuje-szepnęła. Nie mogłem się powstrzymać. -Shapiro? -Tak? -Zostaniesz moją dziewczyną? <Shapira?> |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz