Szedłem z Luną przez las . Rozmawialiśmy o watasze... ( Głównie o naszej ukochanej Wierze)
- Chyba już zawracajmy . - Powiedziała Luna.
- Ale gdzie jesteśmy? - Rozglądaliśmy się .
Nagle coś ryknęło . Pomału zerknąłem kontem oka za plecy.
( Zdjęcie wykonane własnoręcznie przez Etiko - Kinma na howrse. Don't copy! )
- Lepiej nie patrz za siebie . - Powiedziałem po czym ....
< Luna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz