-Naprawdę muszę? –mruknąłem.
-Musisz. –odpowiedziała nadal z uśmiechem Lily.
-No, a czemu się kogoś całuje? To nie oczywiste?
Przełknąłem nerwowo ślinę i dalej kontynuowałem.
-Po prostu z nikim innym nie czuję takiej więzi jak z tobą.
Czuję się tak jakbyśmy się znali od dawna. To chyba przez to... W skrócie
mówiąc po prostu się w tobie zakochałem. Nie miałem odwagi ci tego powiedzieć,
bo ty i Ulf... Sama najlepiej wiesz jak to wyglądało.
<Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz