Spacerowałam sobie laskiem i rozmyślałam co by tu porobić?
Poszłam nad jezioro bo zapomniałam że wyschło więc poszłam na plaże i
popływałam w morzu. Poszłam dalej. Napotkałam Wierę chwilę z nią
porozmawiałam i poszłam dalej wciąż myśląc.
Przeszłam jeszcze kawałek i spotkałam Drago.
- Cześć. Co tam? - Zapytałam
- A nic strasznie ciepło.
- No.- odpowiedziałam i dalej szliśmy razem.
Przez chwilę milczeliśmy. Przeszliśmy obok bawiących się szczeniąt.
Nagle przyszedł mi pomysł do głowy ale co na to Drago odpowie?! No dobra teraz albo nigdy dodałam sobie otuchy w myślach.
-Dragooo...- powiedział nieśmiało
- No? Coś się stało?
- No a mianowicie... Popatrz na te szczeniaki- rzuciłam hasło bo myślałam że po mojej minie domyśli się o co chodzi...
< Drago? Sorka jeśli się nie domyślasz...>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz