piątek, 2 sierpnia 2013

Od Ulf'a do Lily


Jej inteligencja mnie zadziwiła!Czemu sam na to nie wpadłem?Przecież władam nad Tsunami ,więc wyczułem zbliżającą się falę ,ale byłem zbyt zajęty żłobieniem koryta.
-Ciekawe ,czy tak samo pójdzie z całą duszą...to znaczy rzeką.Mimo to muszę przyznać ,że to było niezłe.-Odparłem z uśmiechem na twarzy.
-Jak to "niezłe"?To było niesamowite!
-Tak jak ty...-Dodałem szybko i cicho ,ale musiała to usłyszeć ,niestety.
-Słucham?-Spojżała mi głęboko w oczy.
-Tak jak ty...-szukałem "koła ratunkowego"-umiem panować nad falami,tsunami i tak dalej...-Wybrnąlem.
-Aaaha...dobra czas poćwiczyć z prawdziwą rzęką.-Uśmiechnęła się szelmowsko.Coś było w jej błyszczących oczach i śnieżnobiałym uśmiechu..."Coś" co niepozwalało mi oderwać od niej wzroku.
-Co tak się "Lampisz"? Hę?-Zapytała z przymrużonymi powiekami.
-Chciałem powiedzić by zebrać kilka wilków z Wierą bo ich moce mogą nam się przydać.
-W takim razie ruszajmy.-Idąc za nią przyłapałem siebie na patrzeniu na jej ogon i na biodra.
-Spokój!-Skarciłem siebie na głos.
-Co?!-Lily podskoczyła.
-Ach...nic ,nic.-Niestety na swojej twarzy wyczułem palące rumieńce.
<I co dalej Lily?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wataha Wolf Squad

Wataha Wolf Squad
WS