piątek, 29 marca 2013
Od Luny do Kła
- Dzięki... Co ja bym bez ciebie zrobiła ? - Przytuliłam go.
- Nie zostawiłbym cię w potrzebie - Uśmiechnął się do mnie .
Zerwał się silny wiatr , nie umiałam się utrzymać na nogach w wpadłam w ramiona basiora. Patrzyliśmy się prosto w oczy a nasze twarze zaczęły się do siebie zbliżać.
< Kieł ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz