- Tak ... - Nie mogła wydobyć słowa z paszczy . Gdy go zobaczyłam
- Czy coś się stało ? - Spytał zdziwiony
Ocknełam się.
- Nie nic . - Dokończyłam - Oprowadzę cię po okolicy
Na koniec zaprowadziłam go nad wodospad - moje ulubione miejsce .
< Kieł? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz