Jak się tu dostałam? To dosyć krótka historia. Zaczne od początku.
Przez pierwszy miesiąc życia wychowała mnie rodzina .Gdy pewnej nocy się obudziłam nikogo nie było ... Od tego czasu wychowywałam się sama. Gdy pewnego ranka wędrowałam po lesie usłyszałam szelesty z głębi lasu. Przypuszczając że to zwierze łowne zaczęłam się skradać...Gdy wystawiłam pysk zza krzaka ujrzałam nie sarnę lecz wilczyce .Podeszłam do niej ..Ponieważ była odwrócona nie wiedziała że jestem za nią.Gdy mnie spostrzegła wystawiła kły i przez warczenie powiedziała: -Czego tu chcesz? I kim jesteś!? -Ej spokojniej.-Starałam się ją uspokoić -Nie mam złych zamiarów .Powiedz gdzie jestem i kim jesteś?-Wilczyca po tych słowach widocznie się uspokoiła i odpowiedziała: -Jestem Wiera ,a ty jesteś na terenie mojej watahy Wolf Squad.Jak masz na imię? -Jestem Baala.Ładnie tu jak myślisz mogłabym tu zostać jestem szybka i mogę być zwiadowcą i szpiegiem jestem dobra w te klocki. Wilczyca chwilę milczała i po chwili rzekła: -Dobra przydasz się.Choć za mną oprowadzę cię. I to cała historia. |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz