Przepraszam, ze nie było mnie cały dzień i nikogo wczśniej nie uprzedziłam. To przez ,,geniusza" z mojej rodziny, który oddłączył bezprzewodowy internet. Moja komórka się nie łączyła, więc uznałam, ze internetu nie ma. Dopiero gdy już z nudów o 23 włączyłam komputer w celu (...) okazało się, że internet działa. Mam nauczkę, żeby zawsze sprawdzać i na komórce i na komputerze.
Pozdrawiam i przepraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz