-Nie do końca.- mruknęłam.
-Czyli, co mam robić?
-Możesz zająć się mordercami, ale mam cię na oku.
-Nie zawiodę cię.-odpowiedziała.
-Taką mam nadzieję. Możesz się przejść i zobaczyć nasze tereny. Będziesz miała jakieś pojęcie gdzie mamy słabe i mocne punkty.
<Sarah?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz