poniedziałek, 17 czerwca 2013

Od Sarah do Moon

 - Ok zrobię rozeznanie. - zaczął zbliżać się w naszą stronę wilk... Tak to on... To jest na pewno on... - rzuciłam się na niego z kłami.
- Wiera? Możesz powiedzieć swojej koleżance żeby ze mnie zeszła...? - powiedział spokojnie.
- Sarah!!! To przyjaciel!! - wrzasnęła.
- Wiem! - wróciłam się w stronę wilka - jakim prawem grzebiesz w moich snach!? Odpowiadaj!
- No... - zaciął się...
- Łapacz snów? Co? Fajna zabawka... Ale jeszcze raz, to poleje się krew! - wstałam i podałam mu łapę.
- Drago się nazywam. - przywitał się - sory za ten łapacz.
- Ciesz się że to był głupi sen jakby to był inny to byś oberwał... Sarah.
- Skąd wiedziałaś że to ja?
- Widziałam cie. Widzę wszystko więc uważaj... Idę zwiedzać! - odchodząc słyszałam jak Wiera tłumaczy mu kim jewstem.

       Szłam obok rzeki
- "Jak ja nienawidzę wody!" - pomyślałam, gdy wielka fala wody chlusneła na mnie. Byłam wściekła!
- Przepraszam - powiedziała wilczyca - nie chciałam...
- Nic się nie stało - rzekłam z nienawiścią w głosie.
- Nazywam się Moon - powiedziała chichocząc i podała mi łapę. Uścisnęłam ją tak mocno że aż jej prawie oczy wylazły.
- Sarah. Jesteś nowa?
- Tak.
- Chcesz pójść ze mną zobaczyć teren watahy?
<Moon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wataha Wolf Squad

Wataha Wolf Squad
WS