- To jest nie realne - wtrąciłam po raz drugi - Równie dobrze moglibyśmy przenosić źródła.
- To całkiem niezła myśl, ale zmienianie biegu rzeki jest lepszym rozwiązaniem i nie potrzebujemy do niego siłacza. - zaśmiała się pod nosem Lily
- To był sarkazm - przymrużyłam oczy - No więc, jak chcesz to zrobić?
- Każdy wilk na przynajmniej trzy moce , moją jest m.in. kontrola na wodą. Przy użyciu tej mocy mogę zmienić bieg rzeki i rozwiązać na problem.
- Interesujące... - szepnęłam i położyłam się opierając głowę o łapy
W watasze zaczęły się wielkie dyskusję.
< Lily? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz