- Mam pewną sprawę która wyjść na światło dzienne nie może ....
- Mów . - Usiedliśy na skałach. - W nocy na moim zwiadzie spotkałam jakiegoś wilka z Watahy Mroku . Musiałam z nim pujśc.... I tak jak niby dołonczyłam do nich a teraz.... nie mogą mnie zobaczyć tutaj a bynajmniej muszę powiedzieć Sarze lub Szronowi że dołączyłam do WS jako szpieg... - Ło ło ło . - ALE WIERA TO WIDZIAŁA! - Krzyknełam . - Masz kłopoty.... - Powiedziała Sarah < Sarah?> |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz