Zapraszam was na 12 część waszych snów.
Zeke-idziesz bo lesie razem z Niemcem i Czechem,nagle zatrzymuje was
diabeł i mówi że jak rzucicie pralke z góry i się nie stłuczę to możecie
przejść dalej.Dobra,zgodziliście się.pierwszy rczuca Cech-zniszczyła
się,potem rzuca Niemiec-zniszczyła się.Teraz ty rzucasz i o cud-pralka
sie nie zniszczyła.Diabeł zdziwiony spytał sie ciebie jak ty to zrobiłes
a ty powiedziałes: Dłusze życie każdej pralki to Calcon!.
Katelia-Założyłaś się z dwoma innymi osobami: Kovu i Jamesem że jak
wejdziejdziesz to jaskini to sie nie posikasz,weszłaś-posikałaś.James
próbując udowodnić że jest odważny też wszedł-też się posikał.Kovu tez
wszedł-nie posikał się.Razem z Jamesem chcieliście wiedzieć jak to
zrobił,okazało sie że Kovu miał pieluszke
Kenndal-Ktoś się ciebie pyta: Na co dysocjuje Hg?.A ty w chwili głupoty mówisz: Na H i G czyli na wodór i grawitacje
Demetria-jesteś kelnerką i podchodzisz to jednego stolika.Facet się ciebie pyta.
-Czy jest Napoleon?
-Tak-odpowiadasz-podać.
-Nie-odpowiada-pozdrowić.
(Rany,kończą mi się pomysły)
Calgon jak już ;]
OdpowiedzUsuń