Stanęłam na skale i rozejrzałam się.
Okolica pasowała do opisu mojej przyjaciółki. Ruszyłam w kierunku
pobliskiej łąki. Spotkałam tam wilczycę. Leżała i wygrzewała się w
słońcu. Podeszłam powoli.
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale mam pytanie. – powiedziałam.
Podskoczyła jak oparzona, po czym zmierzyła mnie wzrokiem.
- Słucham… - powiedziała w końcu.
- To teren Watahy Wolf Squad, prawda ?
- Tak, a ja jestem Wiera, Alfa watahy.
- Miło mi Cię poznać, jestem Lily. – przedstawiłam się.
- Szukałaś nas, więc musisz mieć do nas jakąś sprawę, tak ? – zapytała.
- Znałaś Serafi, prawda ?
< Wiara dokończ >
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale mam pytanie. – powiedziałam.
Podskoczyła jak oparzona, po czym zmierzyła mnie wzrokiem.
- Słucham… - powiedziała w końcu.
- To teren Watahy Wolf Squad, prawda ?
- Tak, a ja jestem Wiera, Alfa watahy.
- Miło mi Cię poznać, jestem Lily. – przedstawiłam się.
- Szukałaś nas, więc musisz mieć do nas jakąś sprawę, tak ? – zapytała.
- Znałaś Serafi, prawda ?
< Wiara dokończ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz